download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Ahern Jerry Krucjata 19 Ostatni Deszcz
- Jeschke Wolfgang Ostatni dzień stworzenia
- Roberts Nora Ostatni wiraĹź
- Błażejowski Aleksander Czerwony blazen
- Krawczuk Aleksander Ostatnia olimpiada
- Akademia Mroku 03 Rozdarte dusze Poole Gabriella
- Heyer Georgette Uciekajaca narzeczona
- Binchy Maeve Linia centralna
- Jo Clayton Skeen 01 Skeen's Leap (v1.2)
- GR866. Orwig Sara Wyczekiwany śÂ›lub
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- vonharden.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nianej przez mężów skądinąd najuczeńszych? Prawda ta brzmi: w życiu każdej społeczności
liczą się, jeśli chodzi o jej trwanie jako grupy odrębnej, fakty nie polityczne i nie gospodar-
cze, lecz te, które stanowią o poczuciu ciągłości kulturowej; a ciągłość tę podtrzymuje się
także przez dyskusje na tematy pozornie zupełnie obce aktualnej rzeczywistości tak obce,
jak kwestia metafor poetyckich i problem, czy demony mogą wieszczyć prawdę. Co prawda
w tym ostatnim przypadku już sam fakt, że dawni bogowie zostali uznani za demony, i to złe,
nienawistne, mógłby świadczyć o przerywaniu się pewnej ciągłości w sferze życia religijne-
go; w dużym jednak stopniu sprowadzało się to do przestawienia nazw i ocen wartościują-
cych.
55
Augustyn, Listy, 135.
64
Proroctwo pogańskie
Przyjdzie kiedyś czas, który okaże, jak daremną była pobożna wiara Egipcjan i ofiarna
dla niej służba całego tego ludu. Upadnie tu i w nicość się obróci święta cześć bogów, a oni
sami odejdą stąd ku niebiosom, opuszczą ziemię egipską na zawsze. Kraj więc, co był przez
tyle wieków kolebką, ostoją i przybytkiem prawdziwej religii, zostanie wyzuty z boskiej
obecności, osierocony, pusty. Cudzoziemcy zajmą jego pola uprawne. I nie tylko lekceważyć
się będzie świętą wiarę, lecz nawet jakże to bolesne! ukaże się niby ustawa, która pod
grozbą kar najsurowszych zabroni przestrzegania zasad religii, pobożności, kultu.
Tę ziemię najczcigodniejszą, siedzibę bożych ołtarzy, wypełniać będą odtąd tylko grobow-
ce i trupy. O Egipcie mój, Egipcie ukochany! Jedynie mity i opowieści pozostaną w przy-
szłych wiekach jako świadectwo twoich wierzeń, lecz potomności i tak wydadzą się one zwy-
kłymi baśniami. Jedynie słowa wyryte na kamieniu będą trwać jako ślady i dowody twoich
czynów pobożnych. Scyta albo Indus, lub też ktoś im podobny, barbarzyńca z krain pogra-
nicznych, zasiedli całą tę ziemię. Mrok miłować się wtedy będzie bardziej niż światło, a
śmierć przedkładać się będzie nad życie. Wierz mi, dojdzie wreszcie do tego, że ustanowi się
karę śmierci dla tych wszystkich, którzy by ośmielili się wyznawać Rozum boski. I takim to
sposobem dokona się bolesne rozłączenie bogów od ludzi. Tu pozostaną tylko anioły zła. Po-
zostaną zaś po to, aby popychać nieszczęsnych ku najgorszym zbrodniom pychy: ku wojnom,
gwałtom, grabieżom, oszustwom. A więc ku temu wszystkiemu, co przeciwne prawdziwej
naturze naszej duszy 56.
Nie, tych słów nie wypowiedział żaden filozof-poganin, świadek wydarzeń aleksandryj-
skich z roku 391 lub przeczuwający, że nadejść one muszą. Nie Helladios ich autorem, profe-
sor gramatyki i kapłan Zeusa Heliosa Sarapisa. Nie Ammonios, kapłan Hermesa Thota, czyli
Małpy. I nie Olimpos, wierny stróż przybytku Sarapisowego aż do końca, aż do owej nocy
ostatniej, kiedy to rzekomo usłyszał śpiew Alleluja. Ani nie Antonin, ozdoba świątyni w Ka-
nopos, wróż, mędrzec, nauczyciel. Nikt też z ich bliskich, ani nawet im współczesnych.
Przytoczone zdania są parafrazą wypowiedzi zawartych w łacińskim traktacie pod tytułem
Asclepius. Zachował się on w zbiorze pism wielkiego prozaika łacińskiego Apulejusza, żyją-
cego w wieku II n.e.; lecz traktat ten na pewno nie wyszedł spod jego pióra. Jest nieco póz-
niejszy, pochodzi ze schyłku wieku II. Lecz i tak powstać musiał doprawdy, trudno w to
uwierzyć! co najmniej sto lat przed czasami Teodozjusza, co najmniej wiek przed okresem
ostatniej olimpiady, kiedy to zniszczono lub zamknięto w Egipcie świątynie dawnych bogów
i zakazano składania ofiar. Czytamy więc słowa proroctwa pogańskiego, które spełniło się co
do joty. I nie tylko w Egipcie. Mówiąc bowiem słowami proroctwa i myśląc kategoriami
ostatnich pogan, można by rzec, że mrok ogarniał cały świat zamieszkany; także Helladę,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]