download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Gerber Michael Barry Trotter. Tom 3 Barry Trotter I Końska Kuracja
- 28. Olszakowski Tomasz Pan Samochodzik Tom 28 Sekret alchemika Sędziwoja
- Terry Goodkind Cykl Miecz Prawdy (00) Dług wdzięczności (tom prequel)
- Cole Allan & Bunch Christopher Sten Tom 3 Imperium Tysiąca Słońc
- Antologia Wielka ksiega science fiction. Tom 1
- Herbert Frank Tom 5 Heretics of Dune
- Sandemo_Margit_ _Saga_o_Czarnoksiezniku_Tom_2
- Jay D. Blakeny The Sword, the Ring, and the Chalice 01 The Sword
- Jay Abraham Getting Everything Out
- Dean Foster A. Nadchodzaca burza
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- vonharden.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
dlatego zostawiła go pierwsza żona.
Nie dziwię się. Ci goście potrafią napędzić stracha.
Brite był taki sam. I nadal potrafi taki być, kiedy ktoś go
wkurzy. Masz szczęście, że przypominasz mu jego samego, kiedy
był w twoim wieku.
Byłem skłonny przyznać jej rację. Zaczynałem coraz bardziej
wierzyć w to, że chociaż wciąż stałem na rozdrożu, to w gruncie
rzeczy byłem szczęściarzem. Lubiłem pracę w barze, a dzięki
moim ostatnim wysiłkom wreszcie cały ten bałagan zaczynał mieć
ręce i nogi. Rozmawiałem z bywalcami, poznawałem ich historie
im częściej tu przebywałem, tym mniej samotny się czułem.
Ostatni tydzień spędziłem z Corą u mnie albo u niej, a im dłużej
ze sobą byliśmy, tym trudniej było mi wytrzymać bez niej.
Zabierałem ją to na obiad, to do kina, a potem szliśmy do
mnie. Ostatnio zaskoczyła mnie, zjawiając się w barze i żądając,
żebym zaprosił ją na randkę. Nigdy w życiu nie zdarzyło mi się nic
podobnego, ale pozwalałem jej na wszystko, bo była tak cholernie
urocza, a poza tym wiedziałem, że chociaż stara się zgrywać
luzaczkÄ™, to naprawdÄ™ przejmuje siÄ™ tamtÄ… wpadkÄ… z
zabezpieczeniem. Pewnie ja także powinienem się tym
przejmować nieco bardziej, ale teraz za każdym razem byłem
odpowiednio przygotowany i próbowałem po prostu zachować
spokój. Wystarczyło, że ona martwiła się za nas dwoje.
Mój brat nie był zachwycony najnowszymi rewelacjami z
mojego życia prywatnego i wysłuchałem ni mniej, ni więcej tylko
pięciu gadek od niego, Nasha, Shaw, Ayden i Rowdy ego. Nawet
Asa poczuł się w obowiązku uświadomić mnie, co mnie czeka,
jeśli zostawię Corę na lodzie albo uznam, że jednak nie jestem w
stanie znieść dłużej jej odszczekiwania. Byłem pewien, że gdyby
nie to, że Jet akurat wyjechał, od niego też bym się nasłuchał.
Wolałem nawet nie myśleć o tym, co by się stało, gdyby ekipa
dowiedziała się o tym, że Cora może być ze mną w ciąży.
Naprawdę lubiłem z nią spędzać czas. Była odważna, mówiła
to, co myślała, i nie miała problemu z dawaniem mi do
zrozumienia, że ją zaniedbuję, jeśli zaczynałem znów za bardzo
zamykać się w sobie. Mieliśmy różne poglądy na wiele spraw, ale
dzięki niej miałem ochotę się śmiać, a gdy na nią patrzyłem, usta
same układały mi się do uśmiechu. Nie mówiąc już o tym, że nie
mogłem oderwać od niej rąk ani ust. Była taka słodka i tak
wrażliwa na dotyk! Nigdy w życiu nie spotkałem nikogo takiego
jak ona. Cała aż lśniła i promieniała, więc nie miałem problemu z
odnalezieniem jej w mroku czarnych myśli, które czasem
przesłaniały mi świat. Jak dotąd, układało nam się zadziwiająco
dobrze. Czasami, gdy czułem na sobie ciężar jej drobnego ciała,
potrafiłem nawet jakimś cudem przespać spokojnie całą noc bez
koszmarów, niebudzony przez mrożące krew w żyłach krzyki. To
była naprawdę miła odmiana, nie mówiąc już o radości, jaką
dawało mi jej towarzystwo.
Właśnie miałem spytać Darcy, czy byłaby tak miła i
przyrządziła mi coś do przegryzienia na obiad, zanim wyskoczę po
Corę do salonu, kiedy ktoś odsunął sąsiednie krzesło i przy barze
obok mnie usiadła ostatnia osoba, której spodziewałbym się w tym
miejscu. Spojrzały na mnie oczy tego samego koloru, co moje;
uderzyło mnie, jak bardzo mój ojciec postarzał się przez ten rok,
kiedy praktycznie nie widywaliśmy się ze sobą. Mieliśmy podobne
ciemne włosy i takie same niebieskie oczy jego były nieco
bledsze, bardziej przypominały oczy Rule a; był wysoki i
muskularny, ale niższy ode mnie. Był silnym, spokojnym
człowiekiem, ale wyglądało na to, że od czasu, kiedy ostatni raz
byłem w domu, wiele się zmieniło. Patrząc na niego, miałem
wrażenie, że patrzę na obcą osobę i byłem pewien, że on także ma
podobne odczucia. Wszystko wskazywało na to, że dzisiejszy
dzień był dniem niezapowiedzianych wizyt.
Co tu robisz?
Westchnął i poprosił Darcy o kawę, a potem zerknął na mnie
kÄ…tem oka.
To wszystko, co masz mi do powiedzenia po roku
ignorowania mnie i twojej matki?
Jak udało ci się mnie tu znalezć? Uniosłem brew i sam
odpowiedziałem sobie na własne pytanie: Shaw. Nic nie
powstrzyma tej dziewczyny przed próbą pogodzenia naszej
rodziny.
Rome&
Westchnął tak ciężko, że poczułem brzemię tego
westchnienia na własnych barkach. Zawsze chciałem, żeby moi
rodzice byli ze mnie dumni. Kiedy byłem młodszy, nie pochwalali
mojego wyboru zaciągnięcia się do wojska, ale w miarę upływu
czasu zaczęli rozumieć, co mną kierowało dlaczego chciałem
pomagać innym, aktywnie uczestniczyć w czynieniu świata
lepszym miejscem dla nich i dla moich braci. Przykro było mi
widzieć rozczarowanie w ich oczach.
Trzeba to wreszcie zakończyć. Próbowałem przywrócić
Rule a do łask twojej matki powiedziałem jej, że albo będziemy
rodziną, albo koniec z nami. Nie dopuszczę do tego, żeby kolejny
mój syn odszedł nie bez walki. Pozwoliłem ci się zamartwiać,
pozwoliłem tobie i Rule owi mieć pretensję do całego świata o to,
że nigdy nie rozmawialiśmy o Remym, ale nadszedł czas, żeby to
[ Pobierz całość w formacie PDF ]