download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Leslie Charteris The Saint 18 The Saint B
- Edmond Hamilton Captain Future 18 Red Sun of Danger
- 18. Roberts Nora Pokusa 01 Nieodparty urok
- Destiny Blaine Menage Amour 67 Virgin Promises 04] Winning (pdf)
- Tryzna Tomek Panna Nikt
- Coughlin William Kara śÂ›mierci
- Dyskoteka przy Magnoliowej Sharon Owens
- Claire Thompson Acc
- Ann Hironaka Neverending Wars (pdf)
- Armstrong, Kelley Otherworld SS 2 Ascension
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- klimatyzatory.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Przylgnęła do niego, jak gdyby był zródłem życia, jak gdyby ten ugryzła go. Kiedy ją złapał, pociągnęła go za włosy.
akt ją odnawiał. Dala mu tyle namiętności, miłości i życia, że Pokrzykując, wyniósł ją z wody.
potrzebowała teraz, aby ją napełnił. Potrzebowała, by jego długa, Sądzę, że jesteś przygotowana na bardziej wymagający
twarda męskość napełniła ją swoją własną namiętnością, miłością i sport, pani nienasycona przyciął.
życiem. Ich radość była tak ostra i intensywna jak ból. Spodziewał się, że skoczy, kiedy tylko ją postawi, ale stała,
Po długim czasie leżała w jego ramionach i patrzyli w ciemne patrząc na niego z respektem.
niebo. Obserwowali spadające gwiazdy i wyrażali swoje życzenia. Jesteś wspaniały wyszeptała.
Na morzu taki półksiężyc może być użyty do nawigacji Dotknęła wielkich mięśni, które ciągnęły się przez całą długość
powiedział. Jeżeli sobie wyobrazisz, że to łuk, możesz strzelić jego torsu, aż do bioder. Ramiona miał jak marmur. Uklękła, aby go
wielbić ustami i, kiedy jej wargi go dotknęły, wykrzyknął w Jak zawsze stali się śmiertelnie poważni kochając się, a pózniej
ekstazie. nie mógł zrozumieć jej nastroju, gdy jedna łza stoczyła się po jej
Do rana byli porządnie ubrani i zjedli śniadanie z innymi. Falcon policzku.
uśmiechnął się do niej, ogłaszając: To dlatego, że był to jeden z najszczęśliwszych dni mojego
- Dzisiaj możecie sobie wziąć wolne od pracy. Chcę pokazać życia - próbowała wyjaśnić, co zbiło go z tropu jeszcze bardziej.
mojej żonie wszystko, co tu zrobiliśmy.
Jasmina podziwiała tego dnia każdy kamień Portumny, nie mając
ani przez chwilę dość entuzjazmu w jego głosie, kiedy objaśniał Tej nocy trzymała się go desperacko, gdy rozpętała się
wszystkie szczegóły ich przyszłego domu. Był to jeden z gwałtowna burza i zimne powietrze jesieni zderzyło się z
najwspanialszych dni lata, więc wzięli koszyk z jedzeniem i resztkami letniego upału. Rankiem pocałował ją na pożegnanie i
powiosłowali na jezioro. Znalezli zaciszne, trawiaste wybrzeże. Po przyrzekł wrócić do Galway za tydzień.
posiłku Falcon położył swą ciemną głowę na jej kolanach, Jasmina nie zdążyła przejechać nawet dwóch mil, gdy powrócił
mamrocząc w półśnie słowa miłości, zdradzając swoje tajemne grozny cień. Kiedy była z nim, Falcon całkowicie rozproszył
myśli i czyniąc obietnice na przyszłość, a pszczoły brzęczały w niewyrazny niepokój, który ją opanował. Nagle poczuła, że musi
gorącym popołudniowym słońcu. zobaczyć Bunratty. Tam jęknął w proteście, kiedy mu o tym
Koło twarzy czuł ciepło jej uda i pożądanie wybuchło w nim tak powiedziała, wiedząc już, gdy wymyślał różne powody, dla których
mocno, jak za pierwszym razem, gdy ją zobaczył. Chciał jej i nie powinien jej zabierać, że w końcu Jasmina pojedzie do
wiedział, że zdawała sobie z tego sprawę. Bunratty z nim u boku.
Na Boga, pani. czy dodałaś afrodyzjaku do wina? Czuję się. Być może zagrożenie brało się z czegoś, co było w doku, który
jakbym wypił puchar czarownicy. Użyłaś mandragory czy aconite. Falcon wybudował w obrębie zamkowych murów. Kiedy go ujrzała,
monkshood? zakpił, chwaląc się znajomością ziół. Jasmina prawie nie wierzyła własnym oczom. Wszystko lu zmieniło
Uśmiechnęła się tajemniczo. się jakby za pomocą czarów.
Niech pomyślę, czy dałam ci monkshood czy śmiertelny Była zmęczona po długiej jezdzie i zmarznięta od zimnego
nightshade i jego trujące czarne jagody? wiatru, który wiał od morza. Obiecała sobie, ze obejrzy wszystko
Co on robi? Powiększa moją męskość? dokładnie, kiedy zagrzeje się wewnątrz. Z Tamem za plecami,
Cóż, nie potrzebujesz niczego, twoja głowa jest podążyła do kuchni, szukając gorącego jedzenia, i stanęła twarzą
wystarczająco duża! w twarz z Morganną i jej dzieckiem. Zwiat Jaśminy zawalił się w
tym momencie. Poczuła, że mdleje i siłą woli utrzymała się na cicho wyszedł z pokoju.
nogach. Jakiś głos krzyczał jej w głowie. To tu jest zagrożenie.
Ale było to więcej niż zagrożenie, to była rzeczywistość. Dwie
kobiety prowokowały się oczami.
W końcu Morganną podniosła sztywną, pokręconą rękę i wypluła:
ROZDZIAA XVIII
- Ty mi to zrobiłaś. Będę na zawsze nosić twoją klątwę!
Jasmina powiedziała cicho:
- Sama to sobie zrobiłaś, ale jeśli jesteś przekonana o mojej
winie, zdejmÄ™ z ciebie klÄ…twÄ™. WykÄ…p siÄ™ w wodach rzeki Shannon
Kiedy Jasmina wjechała do Galway następnego dnia, statek
o północy i sztywność ustąpi na zawsze.
Wilhelma wpływał do portu. Dowiedziała się. że wczoraj wysłano
Wiedziała, że choroba jest w umyśle dziewczyny, uzdrowi ją
gońca do Falcona i spodziewany był w każdej chwili. Skurczyła się
jakikolwiek rytuał.
ze strachu na myśl o spotkaniu z nim tak szybko. Nie miała
Odeszła z królewską godnością, choć w rzeczywistości szła na
najmniejszego pojęcia, co mu powie, wiedziała tylko, że go
oślep, szukając jakiegoś miejsca, gdzie mogłaby być sama. Tam
nienawidzi z intensywnością zagrażającą jej zniszczeniem. Dzięki
poszedł za nią do jednej z komnat sypialnych i patrzył bezradnie
Bogu, wróciła Estella i będzie się mogła jej poradzić. W kuchni
jak zgięła się w okiennej wnęce, opierając głowę o kamienie, tak
zobaczyła Murphy'ego, jak pije ciemne piwo z dużego rogu.
zmarznięta i zmęczona, że nie mogła myśleć. Zęby jej dzwoniły.
Ach, dla mojego języka to jak anielskie pienia -powiedział z
Pokój chwiał się jak statek.
zadowoleniem.
- Pani, przysięgam ci. że nie wiedziałem, iż ona tu jest -
Cieszę się, że wróciliście bezpiecznie. Czy Wilhelmowi się
powiedział Tam desperacko. - Dlaczego uzdrowiłaś jej rękę? -
udało? Jak jego zdrowie? Gdzie jest Estella?
zapytał niedowierzająco.
Tyle pytań, moje małe kochanie. Estella musiała zostać z
Patrzyła na niego przez moment, jak gdyby go nie słyszała, ale
królem. Dała mi ten list do ciebie.
potem odparła:
[ Pobierz całość w formacie PDF ]