download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Fielding Liz Romans Duo 1065 Sen o pustyni
- Bunsch Karol PP 06 Odnowiciel
- D. Papineau Thinking about Consciousness
- Buddha's Tales for Young and Old Volume 2 Text Only
- Historia Heathcliffa Tennant Emma
- Heinlein_Robert_A_ _Dubler
- Red_Hat_Enterprise_Linux 5 SystemTap_Beginners_Gu
- KochaśÂ„ska Luiza MeksykaśÂ„ski romans
- Faktoring w teorii i w praktyce. Wydanie III rozszerzone i zaktualizowane
- Forgotten Realms Anthology 02 Realms of Infamy
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- vonharden.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
wiewie łagodnego wiatru. Nie znamy naszej przyszłości. Nie wiemy, co przyniesie
nam jutrzejszy dzień. Budząc się, nawet nie wiemy, co będzie dziś wieczorem.
Możemy się położyć spać i więcej nie obudzić się, bo dusza odejdzie do wieczno-
ści. Pytanie tylko: do jakiej wieczności? Oto dlaczego jest tak ważne, żeby być
pewnym, że jesteś na dobrej drodze. A to możliwe jest tylko przy ciągłym kierow-
nictwie Ducha Bożego, który "wprowadzi nas we wszelką prawdę". Tylko On w
chwili niebezpieczeństwa zbłądzenia duchowego może przestrzec nas, mówiąc:
"Bądz ostrożny i czujny, bo ten ogień nie jest Boży". Słuchanie tego cichego głosu
Ducha Prawdy niekiedy nie jest łatwe, gdyż wokół nas jest tak dużo szumu. To
35
dzieci krzyczą, to mąż z czegoś nie jest niezadowolony, to te i inne problemy ży-
ciowe ogłuszają nas swoją nagłością. Czy nie dlatego też jest napisane: "Ale ty,
gdy się modlisz, wejdz do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się
do Ojca swego" (Mat. 6:6)? Rozumie się tu nie tylko odosobnienie w dosłownym
sensie tego słowa, ale i wewnętrzne wyłączenie się z otaczającej nas życiowej
rzeczywistości. A to oznacza, że jeśli nawet wokół nas jest sztorm, to w naszym
sercu i w naszym duchu powinien być spokój. Będąc w takim stanie należy zapy-
tać: "Panie, a co powiesz na to? Jezu, co powinienem teraz czynić?". Tylko tak i
tylko wtedy Duch Prawdy wskaże lub ostrzeże i wprowadzi w prawdę. Rzeczywi-
ście, są ludzie, którzy popadają w inną skrajność. Uznają oni za kierownictwo
Boże każdy głos i zaczynają robić wszystko, co on im nakazuje. Przy tym sprawa
kończy się nierzadko tym, że tacy ludzie tracą rozum. Znałem pewnego studenta,
który bardzo chciał otrzymać szczególne kierownictwo Ducha Zwiętego i chodząc
w góry, długo modlił się o to. W rezultacie tego zaczął słyszeć glosy, które ciągle
nakazywały mu: "Dziś musisz cały dzień się modlić. A teraz musisz tyle i tyle dni
pościć". W końcu stał się psychicznie nienormalnym, tak że o niego trzeba było
się modlić, aby powrócił do niego zdrowy rozsądek. Pamiętajcie, że głos Ducha
Bożego jest spokojny i cichy, dlatego i nasza reakcja na niego musi być spokojna
i rozumna; a nie tak, że coś słysząc, zaraz, niezwłocznie i nierozsądnie rzucać się
do przodu, jak pijak w alkoholowym zamroczeniu. Bądzcie ostrożni. Badajcie i
sprawdzajcie wszystko. Wezcie przykład z Gedeona. Gdy anioł Pański przyszedł
do niego, on, rozważając w sobie, powiedział: "Jeżeli znalazłem łaskę w twoich
oczach, to daj mi jakiś znak, że to TY rozmawiasz ze mną", albo inaczej mówiąc:
"Tak, widzę, że jesteś aniołem, ale chciałbym się przekonać, czy w tobie jest
Pan". I dopiero po sprawdzeniu go przez złożenie ofiary, wykrzyknął: "Ach, Panie,
Boże mój, przecież to anioła Pańskiego oglądałem twarzą w twarz" i usłyszał na
to pokrzepiające: "Pokój z tobą; nie bój się, nie umrzesz" (Sędz. 6:11-23). Nie na
próżno też i apostoł Paweł powiedział: "Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nie-
ba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali,
niech będzie przeklęty" (Gal. 1:8). Tak podchodził do tego problemu apostoł Pa-
weł, a co byście wy powiedzieli na to? Możliwe, że byście się przerazili: "Jak to?!
Czyż można anioła, posłańca z nieba, przekląć?! Powinniśmy wierzyć i przyjmo-
wać jego ewangelię!". Tak, tak, nierzadko, niestety, rozsądzamy my, ludzie. Dla-
tego też obecnie chrześcijanie przyjmują wiele z tego, co powinno być przeklęte.
Ale chwała Bogu, że zostało nam dane wieczne, pewne i bezsporne Słowo Boże,
które mówi o tym, że jeśli nas ktoś naucza nie tego, co jest napisane w Biblii, to
niech będzie przeklęty. O, doszłyby te słowa do uszu tych, którzy zachwycają się
różnymi i nowymi naukami.
Bracia i siostry! Bądzcie ostrożni i czujni! I jeśli słyszycie lub widzicie coś z
tego, co jest podobne do działania mocy Bożej, nie spieszcie się z przyjmowa-
niem tego. Wezcie w ręce Biblię i sprawdzcie, czy zgadza się to ze Słowem Bo-
żym, czy jest to nauka biblijna i czy Bóg tak działa, jak widzieliście. Przy tym
bądzcie też czuli na cichy głos, brzmiący w waszym sercu. Co on mówi? Czy zga-
dza się z tą nową ewangelią, czy jej przeczy. Nie na próżno jest napisane: "Ten to
36
Duch świadczy wespół z duchem naszym..." (Rz. 8:16). Tak więc, konieczne jest
nam potwierdzające świadectwo Ducha Zwiętego. Niech Pan objawi wam, co to
znaczy i aby Jego kierownictwo stało się rzeczywistością w waszym życiu.
W Ewangelii według Aukasza, 10:17-20, opowiada się o tym, że w odpo-
wiedzi na podniecone słowa siedemdziesięciu uczniów, którzy powróci z wiado-
mością, iż i demony są im posłuszne, Jezus rzekł: "Widziałem, jak szatan, niby
błyskawica, spadł z nieba. Oto dałem wam moc, abyście deptali po wężach i skor-
pionach i po wszelkiej potędze nieprzyjacielskiej, a nic wam nie zaszkodzi.
Wszakże nie z tego się radujcie, iż duchy są wam podległe, radujcie się raczej z
tego, iż imiona wasze w niebie są zapisane". Te słowa: "Widziałem, jak szatan,
niby błyskawica, spad! z nieba", mówią nam o tym, że gdy Bóg robi porządek z
szatańskimi zamysłami i burzy jego plany, wtedy trzeba oczekiwać, że diabeł po-
jawi się od razu, jak błyskawica, próbując jakoś przeszkodzić działaniu Bożemu.
Zwykle zaczyna od tego, co jest wrogo usposobione i występuje jawnie przeciw
działaniu Bożemu, próbując je zniszczyć; jednak, gdy to mu nie udaje się, to
zmienia on swoją taktykę i działa paralelnie, upodobniając się do prawdy. W ten
sposób przychodzi on do dzieci Bożych pod postacią anioła światłości, i jeśli nie
mamy mądrości i zdolności rozróżniania, wtedy można łatwo się zachwycić i zbłą-
dzić, myśląc że dane objawienie jest od Boga, chociaż w rzeczywistości jest ono
dalekie od tego.
Na początku przebudzenia Pan nauczył mnie wiele, czego wcześniej nawet
nie przypuszczałem. Tak, na przykład, od razu po tym, gdy Bóg zaczął wśród nas
działać, otrzymałem list od pewnej kobiety, która pisała: "Pan objawił mi i nakazał
przekazać tobie, że musisz oddać mi samochód, który teraz macie, za to Bóg po-
śle wam inny, większy i lepszy od obecnego". Do tego czasu w tych rzeczach by-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]