download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Cast P.C & Cast Kristin Dom Nocy 04 Nieposkromiona
- William Shatner Tek War 05 Tek Secret
- Fred Saberhagen The Book of the Gods 05 Gods of Fire and Thunder
- 036 Romantyczne podróże Mansell Joanna Sekrety toskańskiej nocy
- 05.WoW War Of The Ancients Trilogy 01 The Well of Eternity (2004 03)
- GR1000.Radley_Tessa_Rozkosze_jednej_nocy
- Wild Winter 05 Mackenzie McKade Echoes From Heaven (EC)
- Cast Kristin Dom nocy 1 Naznaczona
- Alexander, Lloyd Chronicles of Prydain 05 The High King
- Janrae Frank Lycan Blood 05 The Exile's Return
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- blox.htw.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
znalazłam, wczoraj po południu, tę kobietę w łóżku Adrienne, nawaloną jak diabli. "
"To nie oznacza, że one są w związku. Mogą być dobrymi przyjaciółkami. "
"A ilu ludzi chce ze sobą skończyć po zniknięciu dobrego przyjaciela? "
"Niewielu, ale przecież to nie byłby pierwszy raz, kiedy ktoś niezrównoważony
emocjonalnie zrobiłby taką rzecz. "
Prawda.
"Masz coÅ› jeszcze? "
Potrząsnął głową.
"Nie miałem okazji zrobić niczego więcej. Goniłem za cholernym
nowopowstałym wampirem, który wysysa życie z ludzi w regionie Footscray. "
"Kiedy ci idioci zdadzą sobie sprawę, żeby zacząć podciągać do
odpowiedzialności twórców za przestępstwa ich młodych? " Zarząd marnował zbyt
wiele swojego czasu na uwalnianie świata od sprawiających kłopoty,
nowopowstałych wampirów, podczas gdy często były większe objawy zła, o które
należało się martwić.
PrychnÄ…Å‚.
"Dla niektórych z nich, prawdopodobnie nigdy. "
"A co, ich mózgi wychodzą drzwiami, gdy stają się wampirami? "
"Pomyśl o tym w ten sposób. Oczekiwanie, że niektóre wampiry zapanują nad
swoim pragnieniem stworzenia podwładnych, jest jak rozdanie prezerwatyw za
darmo i spodziewanie się, że napalone nastolatki faktycznie je użyją. Podniecenie w
takiej chwili zawsze staje na drodze. "
Przebiegło przeze mnie rozbawienie.
"Pierwszy raz słyszę o przyrównywaniu wampirów do napalonych nastolatków. "
Wzruszył ramionami.
~ 95 ~
"Tak to jednak działa. Większość z tych nowopowstałych jest stworzona przez
wampiry, które same są jeszcze młode, i które uwielbiają czuć daną im moc. "
"Więc znalazłeś już jakiś ślad jego dziupli podczas dnia? "
"Ograniczyłem się do kilku budynków. Zacznę polować, jak tylko Jack zjawi się
tutaj na swojÄ… codziennÄ… przemowÄ™. "
Uśmiechnęłam się. Te codzienne, dopingujące nas, przemowy nie były mocną
stroną Jacka, i dokładnie dlatego tak określaliśmy te jego sprawozdania. A to
powodowało jeszcze ekstra bonus w formie wkurzenia go coś, co lubiłam robić za
każdy razem, tak po prostu dla draki.
Rzuciłam pudełko zapałek w powietrze i złapałam lekko.
"SprawdzÄ™ to, jak tylko porozmawiam z tÄ… dziewczynÄ… w szpitalu. "
"Jaką dziewczyną, w jakim szpitalu? " zapytał Jack, który właśnie wszedł do
pokoju.
"To jest sprawa zaginionych osób, która może przerodzić się w coś więcej."
Podszedł do ekspresu do kawy, napełnił filiżankę, a potem powiedział.
"Opowiedz mi o tym."
Tak zrobiłam. Jack głośno chrząknął.
"Nie chcę, żeby ta sprawa zdominowała twój czas, ale informuj mnie o postępach
tak, jak zawsze. "
Kiwnęłam głową. Przynajmniej dostałam zgodę na korzystanie z zasobów
Zarządu, gdybym tego potrzebowała.
"Czy Cole zdał raport z tego śledztwa w sprawie morderstwa z Richmond? "
"Jest w systemie. Wygląda na to, że oboje byli ludzmi. "
"Co? To jest niemożliwe. "
"Zgodne z wynikami analiz laboratoryjnych."
"Ale przecież rozerwał tę biedaczkę na części. Człowiek nie może posiadać takiej
siły. "
~ 96 ~
"Wspomniałaś w swoim raporcie o ewentualnym udziale wampira. "
"Tak, ale gdyby był tam wampir, wyczulibyśmy go. "
Posłał mi "spojrzenie".
"Niekoniecznie. Niektórzy z nas się myją, wiesz. "
Uśmiechnęłam się.
"Ale bardzo nieliczni. " Zmierdzenie grobem wydawało się być czymś normalnym
wśród pobratymców Jacka. Jednak, wprawdzie, znałam kilka miło-pachnących
wampirów. Jack był jednym z nich. Quinn był następnym. Nawet ten babsztyl
przyjemnie pachniał, chociaż nigdy nie miałam szansy jej tego powiedzieć. "Ponadto,
gdyby ktoś inny był w to zamieszany, czy nie zostawiłby jakiś śladów? Na pewno
Cole i jego zespół by coś znalezli jakąś podpowiedz lub sugestię? "
"Nie wtedy, gdyby nasz wampir był niezwykle silny psychicznie. "
"Ale czy nawet najpotężniejsza psychika zdołałaby zmusić człowieka do
nadludzkich wyczynów? Nigdy nie słyszałam o talencie, którym ktoś mógłby zostać
obdarzony tego rodzaju siłą. "
"Jest wiele talentów, o których wiemy wszystko, albo nic. " zauważył Rhoan. "I
istnieje wiele laboratoriów bawiących się różnego rodzaju narkotykami. "
"Pocieszająca myśl dla tych z nas, którzy są na linii frontu. " wymamrotałam.
"Daj im jeszcze parę lat, a nawet nie mrugniesz okiem na gówno, jakie zobaczysz
lub znajdziesz. "
"Tak naprawdę, to jest miejsce, od którego staram się trzymać z daleka."
Spojrzenie Rhoana spotkało się z moim, jego szare oczy były poważne.
"Możesz nie mieć żadnego innego wyboru, jak tylko znalezć to miejsce w sobie.
To, albo oszaleć. "
"W takim razie szaleństwo jest lepszą opcją."
Nie chciałam nabyć takich umiejętności, które wyłączyłyby moje uczucia. Nie
chciałabym nigdy wyzbyć się uczucia gniewu i przerażenia, podczas wchodzenia na
miejsce przestępstwa i zobaczenia następnej niepotrzebnej śmierci. Na dobre, czy na
~ 97 ~
złe, byłam teraz strażnikiem, ale niech będę przeklęta, jeśli miałabym zostać
następnym bezlitosnym zabójcą.
Którym mój brat, mimo że go kochałam, mógł zostać. Widziałam, że tak się
stanie. Widziałam, jak dokona się zmiana.
A to było cholernie przerażające.
"To biznes, moi drodzy, tylko biznes. " powiedział Jack. "Riley, chcę, żebyś
sprawdziła obecne miejsce zamieszkania tego narzeczonego. Zobacz, czy nie ma tam
czegoś, co sugerowałoby jakieś siły nadprzyrodzone, czy nieczłowiecze działanie.
Potem sprawdz mieszkanie dziewczyny i porozmawiaj z jej rodzicami. "
Kiwnęłam głową.
"Dlaczego myślisz, że facet mógł znać tego wampa, jeśli rzeczywiście był to
wampir?"
"Wątpię, żeby to był czysty zbieg okoliczności, by wampir i ta dwójka młodych
ludzi, przyjechali do tego domu, tej samej nocy. CoÅ› tu siÄ™ dzieje i musimy
dowiedzieć się, co. "
Zanim zdarzy siÄ™ to jeszcze raz.
A zdarzy siÄ™ jeszcze raz.
Zadrżałam i potarłam swoje ramiona, chcąc, by moje przeklęte jasnowidzenie
było trochę bardziej pomocne. Na przykład, dało mi nazwisko, albo lokalizację, albo
coś bardziej przydatnego. Dziwne małe przeczucia zbliżającego się fatum, w niczym
by nie pomogły, a najmniej ze wszystkiego nerwy.
"Rhoan, jak idzie ci śledztwo w sprawie morderstw w Footscray? "
Zeskoczyłam z biurka, kiedy Rhoan zaczął składać swój raport, rzuciłam torebkę
na biurko obok i usiadłam. Zalogowałam się do komputera i zapatrzyłam w ekran
monitora. Jak tylko wpisałam swoje hasło, weszłam do systemu i znalazłam raport od
Cole a. Przeczytałam jego raport, ale unikałam zdjęć. Zobaczyłam wtedy z bliska
wystarczająco dużo krwi i ludzkich członków.
Ale nie było tam niczego, co pozwoliłoby wpaść na jakikolwiek trop. Nic, co
wyjaśniałoby nagły akt przemocy u mężczyzny, najwyrazniej gotowego i skłonnego
do związania się z kobietą, którą tak brutalnie zamordował.
~ 98 ~
Dlaczego zrobił tak potworną rzecz? Nie było żadnej historii przemocy w
przeszłości Liama Barry'iego, żadnych kontaktów z prawem. Był wzorowym
uczniem, zarówno w szkole średniej, jak i na uniwersytecie, i cieszył się uznaniem
kancelarii adwokackiej, w której pracował na przyszłego partnera.
Więc, co go odmieniło? I jak zdołał rozczłonkować Callie Harris kobietę, którą
ponoć kochał na pojedyncze części?
Nie wiedziałam tego, ale miałam szczery zamiar się tego dowiedzieć.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]