download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- Lorie O'Clare Lunewulf 06 Full Moon Rising
- In Alien Hands William Shatner
- Colin Forbes Stacja nr.5
- 0709. Fielding Liz WśÂ‚aśÂ›ciwe odpowiedzi
- Lensman 04 Smith, E E 'Doc' Gray Lensman
- Joel Rosenberg 06 The Road to Ehvenor
- Front and Center 2 Fiancee for Hire Tawna Fenske
- Le Guin Ursula K. śÂšwiat Rocannona
- Carlisle Susan Lekarz z wielkiego miasta
- Jo Clayton Drinker 02 Blue Magic
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- myszka-misiu.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
a pożegnawszy się z książęciem Wilhelmem auriańskim,35
jachałem na elekcyją do Polski.
honorificentissime z wielkimi honorami
Dwa fragmenty trzeciej redakcji Autobiografii" (A-3)
Relacja o bitwie pod Prostkami
Szedłem tedy do Tykocina trzeci raz ratować rzeczy moje,
ale gdy przyszła wieść, że pan Gosiewski1 z Ordą się złączył,
złączyłem się z grafem Waldekiem,2 generałem kurfisztow-
skim, pod Prostkami. Tam przeciwko zdaniu memu ruszył się
z okopu graf Waldek w ten czas, kiedy już Orda następowała,
która o tym nie myśliła nas atakować, ale skoro nasz tabor z
obozu wychodzący obaczyła, rzuciła się na nasz okop i czczy
opanowała. Wojsko litewskie i Orda, przeprawiwszy się
potem przez most, który Pruszacy konfondowawszy się
odbiegli, i litewskie, i tatarskie wojska uderzyły na mnie,
którym długo, potężnie resistendo, tandem polec wszyscy
musieliśmy. Mnie w głowę3 bardzo rannego, na ziemi już le-
żącego, chorąży Suphan Kazy agi grotem przy chorągwi bę-
dącym, barzo długim i ostrym, do ziemi przyszpilić chciał,
ale porwałem ręką za grot i tak Bóg chciał, że u mnie w ręku
został grot, od drzewca się ułamawszy. Jeden pistolet wy-
strzeliłem byłem, Zwiniarskiego4 odstrzeliwając, a drugi mi
zmylił, gdym do tego, co mnie ciął, ścisnął. Prowadził mnie
przy koniu ordyniec z pół mili, nic ze mnie nie biorąc, a
gdym ustał, zrzucił z konia chłopca mego, Sułowskiego,5 a
mnie nań wsadził. Miałem w kieszeni klejnot dosyć piękny,
potem kilka razy sięgał do kieszeni, ale że [w] worku okop-
ciałym, skórzanym był, nie dawałem go brać, a on też rozu-
miejąc, że nocą [...] dał mu pokój. Od tego ordyńca przez pa-
na Wojniłowicza byłem odbity, który6 [...].
resistendo stawiając opór
tandem wreszcie
Wydarzenia lat 1659 1663
Z ciężkiej powstawszy choroby7 i jeszczem mało co na obie
uszy słyszał, dowiedziawszy się, że na przedmieściu elbiń-
skim8 pięć pułków rajtaryi stoi, ściągnąłem cichusieńko pod
Brunsberg jazdÄ™ i piechotÄ™, a do pana Polanowskiego, na ten
czas w Warmii będącego, napisałem, aby do mnie z sześcią
chorągwi polskich przybywał, co ochotnie uczynił, a zatem
ruszyłem się z całą partyją i szedłem przez całą noc, nie-
cnotliwą, długą. Między czwartą a piątą z poranu, zordyno-
wawszy ludzie, kazałem obersterowi Hillowi we 400 koni
przejść fosę suchą, przydawszy mu 200 dragonów z rydlami,
żeby zaraz przystępny jezdzie parów uczynili, ale pan Pola-
nowski, tego nie czekając, z mymi de facto przyszedł i stanął
za rowem. Ze wszytkimi tedy ludzmi sam też przeszedłszy,
młyn, barzo miastu potrzebny i w którym moc zboża była,
kazałem spalić, potem oficyrów szukać, ale kalahaus9 nie
mógł trafić do gospod ich, a tymczasem pouchodzili pod mu-
ry samego miasta. Kazawszy tedy wyplądrować
przedmieścia i we dwóch redutach10 działa zagwozdzić,
powróciłem, więzniów kilku miastu dóbr ich wziąwszy. Pan
Polanowski na odwodzie zostawał i harcem się zabawiając
postrzelony w rękę od Szw[...]ra.11
Pleitnera, gubernatora brodnickiego, gdy z pięciąset pie-
choty i z działkami wychodził i przez Prusy do Elbląga się
przebierał mnie się nie opowiedziawszy, kazałem jego i pie-
chotę wziąć i do Królewca zaprowadzić.
Nastąpił zatem pożądany pokój, po skończeniu którego je-
chałem do Marchii12 i prezentowałem kurfirsztowi J.M. 27
chorągwi i 3 sztandary,13 więzniów 1800, których
wszystkich puszczono.
Złożył Król J.M. sejm,14 za którym kontrybucyje i akcyza
ustała.
Rode15 bunt w państwie zaczął, który przez półtora lata
trwał,16 tak żem musiał miasto17 jazdą i dragoniją blokiero-
wać i jakoby w oblężeniu trzymać, w ostatku traktowało go
mieszczan humanissime, którzy często [...]ność mawiali, na-
wet raz na moją straż z wału z muszkietów strzelali, na za-
mek się grozili i mnie samemu odpowiadali. Mieszkałem je-
humanissime jak najłagodniej
dnak nie wyjeżdżając z Królewca, nie pokazując tego, żem
mieszczanom nie dowierzał.
Chciano Roda do Króla J.M. posłać, nie pozwoliłem na to i
szpiegowałem go wszędzie. Trwała ta tragedyja aż do przy-
jazdu kurfirszta J.M.,18 który potem absolute mi kazał Roda
wziąć strategemate, nie zażywając extrema. Wprowadziłem
tedy cichusieńko 2000 piechoty, 800 rajtaryi i 200 dragonyi
do miasta i z domu Roda, kiedy wszyscy byli w kościele,
wziąć kazałem i [na] wóz go włożywszy do zamku zaprowa-
dzić, za co niewymownie kurfirszt dziękował.
Miałem ciężką sprawę z panem Gonsiewskim,19 który ko-
niecznie ode mnie wiecznością Sereje, Zwięte Jezioro i ustą-
pienia Poszerwint potrzebował, na co, gdym zezwolić nie
chciał, rujnować mnie wojskiem groził się, ale Bóg sprawied-
liwy użalił się mnie, że przed dokończeniem sprawy od woj-
ska był zabity,20 a zatem jam przy swojej własności został.21
Po śmierci jego stała się zatem z wojskiem Wielkiego Księ-
stwa Litewskiego kompozycyja22 i de facto zapłaciłem mu
100 000 złotych.
Posyłało wojsko Ciechanowicza i Protasowicza, biorąc
mnie sobie za hetmana.23
absolute koniecznie
strategemate podstępnie, za pomocą fortelu
extrema środków ostatecznych
Jako i którego roku do funkcyj wojennych byłem
awansowany
AGAD AR, dz. VI, pudło nie zinwentaryzowane, zawierające głównie
diariusze.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]