download; ebook; do ÂściÂągnięcia; pobieranie; pdf
Pokrewne
- Start
- HT105. Schuler Candace Cykl Dynastia z Hollywood 02 Jeszcze jeden śliczny chłopiec
- 105. Whitiker Gail Tajemnice Opactwa Steepwood 11 Akademia uczuć
- 08 Zlota Dynastia Gold Kristi Kodeks zakochanych
- Family in Transition Ch 11
- Iain Banks Complicity
- HT106. Ross JoAnn Nowa szansa, nowe Ĺźycie
- Banks, Leanne Die Hudsons 01 Falsches Spiel wahre Le
- Harlan Ellison Alone Against Tomorrow
- E Michael Fisher & James Clifford Bird Aliens, the Other White Meat
- Bova, Ben Escape Plus
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- myszka-misiu.keep.pl
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
się w tobie rozsmakować, ale boję się, że nie jesteś dla mnie wskazaną
dietą.
- Nie obawiaj się, Nickie. Jestem niskokalorycznym, zdrowym
pokarmem. - Roześmiał się. - Dogadzając sobie ze mną, na pewno nie
przytyjesz.
Nicola powstrzymała histeryczny śmiech. Abe nie wie, o czym mówi.
Tylko patrzeć, jak ona osiągnie rozmiary wieloryba.
Abe usiadł na wprost swojego syna Adama i zamieszał kawę. Cóż, nie
udało mu się przekonać Nicoli, by została w Crofthaven. W efekcie Abe
spędził cały weekend bez niej i bardzo mu się to nie podobało.
Adam wypił łyk kawy z kubka z firmowym inicjałem D&D. Spółka
ta, której wraz z bratem łanem i kuzynem Jakiem był współwłaścicielem,
posiadała dużą sieć kawiarń na terenie całych Stanów oraz zajmowała się
importem kawy.
- Skomponowaliśmy nową świąteczną mieszankę, to prawdziwy hit -
z dumą stwierdził Adam. - Z trudem nadążamy z dostawami do sklepów.
Właśnie ją pijesz. Jak ci smakuje?
- Całkiem niezłe... Czy to cynamon?
- Kilka specjalnie dobranych gatunków kawy, no i cynamon. Dobrze
rozpoznajesz.
- Jeszcze nie wszystkie moje kubki smakowe obumarły. - Abe
uśmiechnął się ironicznie.
Adam zmarszczył brwi.
anula & polgara
- Wymarłe kubki smakowe? Co masz na myśli? Jakieś problemy ze
zdrowiem?
- Ta choroba nazywa się starość. Tracimy sprawność fizyczną,
wypadają nam włosy, słabnie wzrok i słuch, obumierają kubki smakowe.
- Mhm... Tato, czy to ma coś wspólnego z Nicolą?
- Dlaczego pytasz?
- Ian wspominał, że jesteś nią zainteresowany nie tylko służbowo.
Nie musisz tego ukrywać, przecież to normalne.
- Normalne? Jest prawie dwadzieścia łat młodsza ode mnie.
- I co z tego? Mimo tych obumierających kubków smakowych -
uśmiechnął się kpiąco - jesteś w świetnej formie, wyglądasz dużo
młodziej. Poza tym sądzę, że nie wiek decyduje o tym, czy mężczyzna i
kobieta pasują do siebie.
- Co ty tam wiesz. Dożyjesz mojego Wieku, to pogadamy. Nie, nie
pogadamy, bo mnie już nie będzie... Nicoli potrzeba kogoś młodszego,
kto razem z nią by się starzał, a nie faceta na progu starości, którym za
jakiś czas będzie musiała się opiekować.
- Przecież sam nie wierzysz w to co mówisz - rzucił Adam
niecierpliwie. - Mam zaprzeczać, przekonywać cię o tym, co i tak
doskonale wiesz w głębi duszy? Po co te podchody? Jeśli chcesz mojego
błogosławieństwa dla twojego związku z Nicolą, to je masz.
- Do diabła, synu! - po chwili oszołomienia krzyknął Abe. -
Chciałem tylko spędzić z tobą trochę czasu, zanim przeniosę się do
stolicy. Dlaczego myślisz, że ma to coś wspólnego z Nicolą?
- Ian mówił, że mocno cię trafiło na jej punkcie. Słuchając ciebie,
mogę to tylko potwierdzić. Powiedział też, że nie byliście z mamą
najszczęśliwsi.
- No to pięknie... Jak rozumiem, wszystkie moje dzieci, cała wasza
piątka, zebraliście się na tajnej naradzie, by omówić tę wielce zajmującą
kwestię - sarknął rozeźlony.
- Tym bardziej zajmującą, że nad wyraz skąpo udzielasz nam
informacji o sobie. Jeśli więc któremuś z nas uda się pochwycić choćby
rąbek tajemnicy, od razu dzieli się tym z resztą.
- Jestem nadal tak niedostępny?
- W pewnym sensie. Ustawiłeś poprzeczkę niezmiernie wysoko,
anula & polgara
jawisz się jako nieskazitelny ideał, dlatego wszystko, co nie brzmi jak
wypowiadana z podziwem i szacunkiem pochwała, wydaje się
szarganiem świętości...
- Ejże, synu...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]